wtorek, 4 lutego 2014

108//14. WEWNĘTRZNA WALKA




WEWNĘTRZNA WALKA
- do Andrzeja Łukawskiego

Nie wyrzucasz z siebie dręczących obrazów.
Dzielisz je na czworo, jak niegdyś zapałkę.
I z każdej ćwiartki uprzędziesz rzecz nową
- choć później przyznasz, że to nic nie warte.

Często ukrywasz je najgłębiej w sobie.
Nie szepniesz słowa nawet przyjaciołom.
Najsmutniejsze tęsknoty i gorzkie żałoby,
a ty ciągle stoisz nad otwartym grobem.

Nocą twe myśli wychodzą z ukrycia.
Chcesz je opanować,  mocujesz się z nimi.
To co cenisz najbardziej jest nie do zdobycia,
ale też ukryjesz skrzętnie przed wszystkimi.

Pośród rozmyślań odnajdziesz promyczek,
Mniej niż myśl, niż zalążek, niż ziarno gorczycy.
Z tego wiersz ułożysz i poślesz do ludzi…
A ile wątków drzemie? Tego nikt nie zliczy…


© Elżbieta Żukrowska 3.02.2014.
Fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz