NIE RÓB MI PIEKŁA
Gniewasz się? Bierzesz na widelec?
Ze złością rwiesz następną kartkę.
I chociaż piszesz wierszy wiele,
mówisz, że wszystko guzik warte!
Wściekasz się, ciskasz, irytujesz.
A na mnie odreagowujesz stresy.
Nie myślisz wtedy, co ja czuję,
że pora zmienić się... Albo adresy...
O, ta uwaga cię zapiekła!
Strzeliła niczym blask po oczach!
To nie rób więcej z życia piekła.
W tym naszym skromnym jest go dosyć.
© Elżbieta Żukrowska 8.02.2014.
Fot z internetu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz