piątek, 7 lutego 2014

121//14. ŻARTOBLIWIE O ŻYCIU




ŻARTOBLIWIE O ŻYCIU

Świat mnie dotknął — jak przez przekorę,
na szczęście jestem, istnieję, żyję.
Nalewam czarną kawę rankiem,
z kremowym mleczkiem wolno piję. 

O, zaistniałam dawno temu!
Już i pół wieku, ponad, zbiegło;
u mnie jak dawniej — po staremu:
lato gorące, zimą w śniegu. 

Tylko tą kawę sama piję,
bo o świtaniu gości nie ma,
do grzanek z miodem... Z grzańcem? — lubię!
I się uśmiecham na złość biedom. 

© Elżbieta Żukrowska 6.02.2014.
Fot z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz