Nowa karta, zasady przegrywania te same
- autor Slawomir Ronowski - Slawrys
nowe rozdanie, choć stary układ
tu codzienność
tu ironiczny śmiech
tu znaczone karty
a tu proroctwo
a tam przejaw autoironii
a nawet uzdrowienie bezsensowne
udajesz od pierwszego dnia życie
choć los już dawno wyznaczył drogę
jedynie wciskanie kitu brzmi swojsko
znów ci pożyczyli
ale zabrakło na łut szczęścia
za to jest co przełknąć
rozliczyć marzenia z zera na koncie
...©Slawrys...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
OSTRZEŻENIE
(w nawiązaniu do wiersza Słąwrysa:
"Nowa karta, zasady przegrywania te same")
Czasem klatka jest za ciasna;
czasem strażnik się pomyli;
łyk wolności jednym haustem
— aby nie zmarnować chwili.
Później chyłkiem między pręty
(czasem głowy nie wychylaj!);
możesz stracić nos — obcięty
i nie będziesz nadużywał!
A łut szczęścia? To oszustwo!
Choć nie wolno przestać wierzyć,
bo nadzieja zamki kruszy
— i dlatego warto przeżyć.
© Elżbieta Żukrowska 22,02,2014.
Fot. Slawomir Ronowski - Slawrys
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
wbrew przeznaczeniu - trzeba rozumieć zasady rozgrywki ...to że oferta brzmi: uciekaj przez o jeden haust za dużo, czy o dawkę więcej to nie znaczy że wybór mniejszego zła jest dobrem :) pozdrawiam Elżbieto i udanego weekendu
OdpowiedzUsuńSŁAWOMIRZE
OdpowiedzUsuń- moje pojmowanie Twojego wiersza nigdy nie będzie tożsame z Twoim. Co nie znaczy, że konkluzje nie mogą być zbieżne. :) Wszystkie te "dawki" są zbyteczne. Pożądana jest dawka miłości, uśmiechu, przyjaźni, pogody ducha. Czasem - mimo pożądanie - nieosiągalne! - bardzo żal. Na szczęście i Ty i ja mamy jeszcze wiersze.... Czego niektórzy nam zazdroszczą, ani nie przypuszczając, że są wiersze, nad którymi najbardziej spłacze się sam poeta...
Dziękuję i wzajemnie, Sławomirze. Cieszmy się tym, co mamy dane. :)
tak :) mamy te wiersze i możliwość odpowiedniego napisania tego co oferuje "przeznaczenie w stadzie" - jednak interpretacja i koszt jaki ponosimy chyba jest nie wart nawet tych kilku własnych łez :) nad własną twórczością :) pozdrawiam serdecznie, ale nie będę się cieszył z tego co mi stado zaoferowało :) olewam ich i ich system :) jedynie się ciesze z poznanych osób :)
UsuńSławomir Sławrys.
OdpowiedzUsuńNie wiem - wart czy nie. Teraz tak mocno Ukraina... Może to nadmierna wrażliwość niejako wymusza łzę. Były i inne, bardzo osobiste, albo wspomnieniowe wiersze, gdzie "dusza bolit a sierdce płaczet" .. czy jakoś tak... Widzisz, Sławomirze, niedawno ktoś na FB napisał o mnie, że jestem bardzo wesoła. Dopiero się zdziwiłam...
Serdeczności dla Ciebie. mnóstwo!!! :)