czwartek, 6 lutego 2014

118//14. DEMON EKONOMII



DEMON EKONOMII

Wyłowić brzydotę wyciąć fałsz
rozprawić się z plugastwem
wyplenić  drapieżne sceny i jęk
rozpłatać na pół ... demokrację...

na kredyt żyć tak szósty rok
znajomy demon gardło ściska
już niemożliwe uskoczyć w bok
to jakby koniec ciepłego ogniska

sceny z horroru noc w noc śnią
strach rozkołysał ściany
wali się w gruzy właśnie dom
to nowy terror już jest rozpętany

dawniej potrzeba było krwi
a teraz demon ekonomii dusi
i możesz tylko marszczyć brwi
złością nikogo nie poruszysz

© Elżbieta Żukrowska 14.01.2014.
Fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz