sobota, 1 lutego 2014

99//14. CO ROBIĆ Z OBRAŻALSKIM



CO ROBIĆ Z OBRAŻALSKIM
(z przymrużeniem oka)

Jedni panowie mają klasę
— innym się tylko tak zdaje.
Pierwsi w ruch puszczą komórki szare
— ci drudzy obrażają się stale.

Powód jest przy tym mało ważny,
często go nie ma wcale!
Lecz właśnie zagra wyobraźnia
mocniej — niż didżej w karnawale.

Jaki stąd morał? Tylko taki
— uważaj, z kim rozmowa.
Raczej wymawiaj "okrągłe" zdania,
osądy — głęboko schowaj.

        *  *  *  

Wypiję toast w samotności ze mego  rozmówcę dzisiaj,
i choć mnie nie zrozumiał — przecież nie życzę, aby wisiał... 
Może przez noc to i owo przemyśli, zrozumie, co mówiłam.
A jeśli nie? — Trudno. Już jego zdrowie wypiłam. 

© Elżbieta Żukrowska 1.02.2014.
Fot z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz