SKARGA Z DRUGIEGO BRZEGU
Świat nie jest dla nas łaskawy,
ty tam, ja tu — bardzo daleko!
Nic nie znaczymy w czasu wichrze,
mniej, niż pozbawione soków liście
i jakże łatwo można nas zniszczyć...
Już nie dla nas wspólne ognisko
i bezpieczne cztery ściany domu.
Nie dla nas łaszący się do nóg pies,
ani też ten sam potok huczący w wodospadach.
Tu nawet inny księżyc jest...
I inaczej mija za rokiem rok.
Niezasłużeni banici w pogardzie,
jak wieczni wędrowcy utrudzeni.
Ile musi być uczucia w nas dwojgu,
by nigdy nikt inny... Mimo
wszelkich przeciwności — tylko my.
© Elżbieta Żukrowska 6.02.2014.
Fot z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz