warsztat - #mojaprywatka_UoP
Testosteron w górę leci
łysieją faceci
Była moda na prywatki,
gdy alkohol nas podkręcał.
Tańczył każdy chłopak gładki,
babki miały super wzięcie!
Było jakieś boogie woogie,
może cha-cha, przeplataniec
i "pociągu" długie sznury
i na "stacjach" wysiadanie...
Zaś butelką to kręcono
nad kieliszkiem, po dywanie,
a na kogo dziurka wskaże
- ma specjalne całowanie...
Czerwone papierki były,
rzęsy czarne, podkręcone,
malowane usta lśniły,
rozświetlone jak neonem.
Takie czasy pełne dźwięków,
a i młodzież kreatywna.
I nie wiele nam potrzeba...
Już się kończy noc bezwstydna...
© Elżbieta Żukrowska 30.06.2018.
fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz