Przy kominku zimą
A jednak taka biel rozmarza...
Ściga się kilka myśli rączo...
Już nie zatrzymuj, niech na zimnie
czasem się w zaspach nie zaplączą.
Raczej je wołaj do kominka,
gdzie jest herbaty pełen kubek,
do tego te specjalne krople
(już ty wiesz dobrze, co ja lubię!).
A jeśli humor ci dopisze,
fantazji popuść szczodrze cugli,
niech ci się inny wiersz napisze -
lecz teraz o tym, co ty lubisz...
© Elżbieta Żukrowska 4.01.2015.
Fot. Bogdan Gonta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz