Czytając i... pisząc
Wystrzelą wiersze nad obłoki
nie patrząc czy się słońce złoci,
zerwą ze trzy żółte kaczeńce,
latem przyniosą kwiat paproci.
Jesienią babie lato będą
wiązać na szpule i wrzeciona,
a zimą każda nasza chwila
będzie poezją przesycona.
Gdy już zabraknie wyobraźni,
gdy własnych marzeń nie rozumiesz,
to wiersze innych będziesz czytać,
bo żyć bez wierszy już nie umiesz.
© Elżbieta Żukrowska 29.01.2015.
Fot. własne
Na szczęście jestem pewna, że Tobie nie zabraknie tej pięknej wyobraźni. Oczywiście ku mojemu ogromnemu zadowoleniu:)
OdpowiedzUsuńUściski i podziękowania za to ,że chcesz tą Swoją Piękną Wyobraźnią podzielić się z innymi.
Juteczko
Usuń- bardzo dziękuję. Ale z tym to nigdy nic nie wiadomo.Na dobrą sprawę nie wiadomo, czy do zmian w naszym mózgu nie przyczynia się także ta duża ilość medykamentów, jakie na starość przychodzi się połykać... Uściski. ♥