niedziela, 25 stycznia 2015

PADA I PADA




Pada i pada



Pada i pada... Deszcz mierzy ciszę,
szelestem kropli za kołnierz wpada...
Prawda - parasol... Lecz jeśli mokniesz 
o pomoc możesz prosić sąsiada... 

Nie ma sąsiada? Puste ulice? 
I dziesięć strachów przemknęło środkiem...
Strwożone spieszy serce kobiece, 
bo może jeszcze kotek za kotkiem.

Obowiązkowo czarnym - to dla ścisłości.
I tylko okiem złotym a bystrym
jak latarenki błysną w ciemności... 
Spacer skończony - i już po wszystkim..

© Elżbieta Żukrowska 24.01.2015.
Fot. światObrazu.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz