GRAJ MÓJ MAESTRO
Dlaczego grasz mi fugę za fuga?
Dlaczego wlewasz w serce nadzieję?
A smutna chwila i tak za długa....
Noc mija szybciej, niż spowszednieje.
Lubię twe dłonie, sprawne i szybkie,
wciąż nowe tony i nowe nuty...
Księżyc za oknem jakby zamglony,
nową tęsknotą nocy osnuty.
Oparłam głowę o fotel miękko,
czas na zadumę, na garść wynurzeń.
Graj mój maestro, nigdy za dużo
tańca twych dłoni na klawiaturze...
© Elżbieta Żukrowska 18.12.2013.
Fot z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz