"Nie płacz malutka ... chociaż łzy zdobią
i są to - perły, odnalezione - tam w oceanie.
Chociaż mi serce ... jak wosk już topią
- wolę przytulić, zrobić śniadanie.
W oczach masz smutku, dwa węgielki;
rozpalić chciałbym je - radością.
Choć z białych barw jesteś ... i kreski
ty wiesz, że darzę ciebie miłością."
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
STOPIĘ TWOJE SERCE JAK WOSK
(z przymrużeniem oka)
Myślę, że stopię twe serce z łatwością,
acz nie dla tego łzami się zalewam —
to przez paznokieć... Zatem ty z czułością
kochaj i dla mnie bądź jak ideał!
Przytul, gdy płaczę i gdy się śmieję...
Przytul i ramion nie żałuj swoich.
A ze śniadaniem...? Nie jadam wiele
i przyjmę wszystko z dłoni — twoich.
Kochaj mnie dzisiaj, jutro i zawsze...
Z łatwością możesz ogień rozpalić.
Być może inne są ci łaskawsze
lecz tylko tobie me biele barwić...
Fot. z internetu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz