sobota, 18 stycznia 2014

56//14. INNY KULIG - w towarzystwie wiersza poety Jerzego Piątkowskiego






Wiersz Jerzego Piątkowskiego:

W tę leśną drogę ... jadą sanie;
tulisz się do mnie, parska koń.
Mówisz, tak miło jest - kochanie,
i ściskasz mocno moją dłoń.

 Dzwoneczki obok konia uzdy...
kapelusz chce mi porwać wiatr.
 Droga przez las i śnieżne bruzdy,
mimo, że świeży w nocy spadł.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

INNY KULIG

Choć chłodno i mróz w uszy szczypie,
jest jakaś radość w pędzie, biegu,
raduje nawet samo życie,
gdy są tak blisko, koło siebie.

Tutaj, w zaciszu lasu, wolniej,
aby i konik miał wytchnienie.
Jest taka jasność – to od śniegu…
aż dwoje dusz się rozpromienia!

Dotyk najczulszy, delikatny,
ot, płatek śniegu drży na rzęsach.
I nie popędzaj konia – miły –
Ta chwila dla nas… najpiękniejsza…

© el.żukrowska 3.11.2013.
Fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz