Motto:
Marek Grechuta - Wolność
"Gdy widzisz ptaka w locie jak wolny jest
Jak płynie sobie, aż po nieba kres
Wiedz - niebo bywa pełne wichrów i
burz
A z lotu ptaka już nie widać
róż"
MOJA WOLNOŚĆ
Jest taka sama, jak ptaka.
Tak wiele mogę!
Tak wiele mi wolno!
Piszę i mówię — jak
pragnęłam.
Mam w kieszeni paszport.
Mam w kieszeni paszport.
A jednak... ważę każde słowo,
a pustka drugiej kieszeni
zatrzymuje mnie w domu...
Słyszę nawoływanie o
potomstwo,
a dostrzegam ustawiczną
obawę o utratę pracy...
I to jest ta wolność prawdziwa,
to już nie marzenie, nie bujanie w obłokach.
W tym locie podniebnym
napotykam burzę za burzą,
a bezpiecznego dachu — ani
śladu...
Z tej perspektywy bez znaczenia są pełne sklepowe półki,
bo nie oznaczają sytości,
tak jak paszport w kieszeni
nie jest jednoznaczny z tym,
że zaraz ruszam w podróż.
A jednak... TA wolność oznacza,
że nie rozmawiam codziennie z moimi dziećmi,
nie opowiadam bajek moim wnukom
i nie widzę, jak one dorastają.
Pół-drzemiąc w fotelu przemyka myśl:
czy to jest faktycznie wolność,
Pół-drzemiąc w fotelu przemyka myśl:
czy to jest faktycznie wolność,
czy tylko zwyczajne zmiany w czasie...
Zabrakło szczęścia...? Nie wiem...
© Elżbieta Żukrowska 25.01.2014.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz