"Życie urzeka — wnosi, przecudne alkohole
— widzisz w marzeniach ... wdzięki, czary.
Bo, światłem gra, i łamie szkło — na stole,
by salon nocy, uwzględnił przyniesione dary.
Czeka na świt, czarowna noc z muzyką gwiazd;
— srebro przemienia ... w krople rosy.
Jest wciąż pobudką, dla śpiących miast,
jak szylkret, którym czeszesz włosy."
~~~~~~~~~~~~
DŻIN CZY DZIEWCZYNA
(z przymrużeniem oka)
Po entym drinku (prawdę mówię!)
nie tylko jakiś dżin z imbryka,
nawet dziewczynę znajdę w winie
— ona z kieliszka na stół skika!
Film się urywa niespodzianie,
a rano głowa ciężka i boli,
jeszcze koledzy się naśmiewają,
z kim to ja chciałem poswawolić...
© Elżbieta Żukrowska 25.10.2013.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz