poniedziałek, 31 marca 2014

317//14.SPEŁNIANIE MARZEŃ







SPEŁNIANIE MARZEŃ

Gdy pociemniało nocne niebo niskie
(chmury tak bronią dostępu do gwiazd),
ptak z rozpaczą i smutnie zaśpiewał,
aż przestraszone licho uciekło w las...

Ja uciec nie mogę.Trwa odwieczna wędrówka
w poszukiwaniu zagubionych szlaków
— dróg do radości, szczęścia i marzeń,
aby ukrócić wszelką "bylejakość".

Tylko pozornie to jest takie proste,
trzeba zakończyć "robię-bo-muszę",
zapragnąć robić rzeczy nadzwyczajne,
łatwiej ulegać podszeptom do wzruszeń.

Zacząć wreszcie realizować marzenia,
mieć super-frajdę z każdej godziny!
Skończyć z rozmienianiem czasu na drobne.
Wydobyć talent — jeśli jest ukryty.

© Elżbieta Żukrowska 25.03.2014.
Fot. z internetu - Igor Gonczarow

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz