czwartek, 20 marca 2014
274//14. OCZAROWANIA I ROZSTANIA
OCZAROWANIA I ROZSTANIA
Wiele zrozumiałam, w cieniu twarz ukrywam,
wyprzedzam ciebie myślą — nie zanurzam w tęczy.
W rozpędzonym tłumie kiedyś znajdę miłość,
inną niż nasza — nas już nic nie łączy.
Moje uczucia nieważkie dla ciebie,
nie poczułeś chemii i nie zaiskrzyło...
Odgrodziłeś się wrogo, teraz ostatecznie.
Mogę powiedzieć — "nas" nigdy nie było!
Pójdę więc szukać tej nowej miłości.
To nic, że na razie tęsknota mgli oczy.
Mnie już nic do ciebie, po co sposobności...?
Może kogoś pokocham, ktoś mnie zauroczy...
© Elżbieta Żukrowska 6.03.2014.
Fot. Władysław Zakrzewski
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Za dużo w tym smutku, że miłość wyblakła ? - to jeszcze nie tragedia - idzie wiosna ...
OdpowiedzUsuńH
Gościu Anonimowy H.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że znalazłaś czas także na napisanie komentarza. I za odwiedziny dziękuję najpiękniej. :)
W dzisiejszych czasach kocha się krótko. Miłość jest, a potem jej nie ma. Stało się to takie naturalne, że aż mnie przeraża.
OdpowiedzUsuńAnko
OdpowiedzUsuń- Ależ wcale nie musimy się na to zgadzać! :)