258//14. CZEKAM, KOCHANY...
CZEKAM, KOCHANY...
A kiedy będę bardzo...
tak najbardziej sama
przyjedź od nowa
uczyć mnie kochania
ustami swymi znów
tchnąć we mnie życie
scałować gorycz
i smutek do rana
przyjedź od nowa
uczyć miłowania
w spragnionych dłoniach
przynieś złote iskry
znowu rozkochaj
rozmarz i zacałuj
by tylko o tobie
wszystkie moje myśli
i już nie pozwól
bym została sama
abym tęskniła
rozdarta na dwoje
w tobie jest wszystko
co mnie zaspokaja
w tobie jest siła
której potrzebuję
© Elżbieta Żukrowska 14.01.2014.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz