niedziela, 23 marca 2014

291//14. * * * (Czytałam twoje wiersze...)


  *  *  *

Czytam twoje wiersze pochylając głowę,
myśli zawirowały, chętne do wymiany,
bo te stokrotki, paprotki i bluszcze nowe...
A wyżej nocny baldachim z lekka rozespany.

To wszystko do mnie mówi z wysoka i niska,
szczególnie wręcz stokrotki małe pod stopami
i gwiazda uśmiechnięta, co warkoczem błyska,
gdy spada z firmamentu między siostrzycami.

Prośbę wypowiedziałam w wielkim uniesieniu
i wiersze zapachniały tak, jak pamiętałam!
Słowa spłynęły kaskadą, zupełnie jak wtedy, gdy
w noc różaną czytałeś, aż się zasłuchałam.

© Elżbieta Żukrowska 2.03.2014.
Fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz