FOTEL NA KŁADCE
No właśnie — słodkie zaproszenie:
dla mnie jest pomost nad jeziorem
i fotel na nim — niczym na scenie
mam zasiąść w słońcu przed wieczorem.
Nad głową brzęczy kilka muszek,
wiatr delikatnie trzciny kołysze,
w wodzie odbija się jak w lustrze
bujna roślinność... oraz cisza.
Miejsce jest przy tym doskonałe,
by się w jeziorne fale zanurzyć.
Tu się na główkę nie skacze wcale:
do zejścia w wodę drabinka służy.
Jednak na kąpiel trochę za wcześnie,
woda po zimie ciągle jest chłodna.
Zatem na słońcu ciało wygrzeję
nim nurkowanie będzie co dnia.
© Elżbieta Żukrowska 17.03.2014.
Fot z internetu - obraz - Gleb Goloubetski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz