To takie bez sensu
Ochraniam twoje ślady na piasku
ale wiatr zasypuje je drobna kurzawą
I nawet cisnął mi w oczy
jak... wzgardzoną miłość
powiedziałeś
że nie jesteśmy dla siebie
Nie rozumiem
Serce takie rozszlochane
nie umiem go uciszyć
nie umiem przekonać
zabrałeś każdą moją myśl
stałam się tęsknotą
która nie może skonać
© e.żukrowska 22 marca 2012.
fot. z internetu
Elu, sprawilas mi ogromna niespodzianke i radosc. Czesto mysle co sie z Toba dzieje, teraz juz wiem.
OdpowiedzUsuńOczywiscie przeczytalam caly zbior wierszy i jestem pod wrazeniem.No nie,nie tak zupelnie, przeciez ja czesto podczytuje Twoja pisanine wiec wiem ze jestes zdolna kobieta. Bardzo Ci dziekuje. Oczywiscie chyba nie masz nic przeciwko ze pochwale sie na blogu? moc usciskow, dziekuje.
Moja Kochana - pamiętam cały czas o Tobie, ale chodzimy na razie innymi drogami. Chwal się w dowolnie wybranej formie.Będzie mi bardzo miło. Co pewien czas ktoś znajomy informuje mnie zazwyczaj telefonicznie, że czyta itd itp. A mi jest ogromnie miło. Buziaczki. I dziękuje.
OdpowiedzUsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu ścieżką od Anabell. Przycupnę sobie cichutko i będę miała wieczór poezji.
Pozdrawiam serdecznie.
Miło mi - alElla. Rozgość się.
OdpowiedzUsuńWielu wieczorów życzę!