poniedziałek, 12 marca 2012

227. MOŻE BĘDĘ Z BIAŁEJ MGŁY



Może będę z białej mgły

Zasmuciłam się dziś, mój żołnierzu,
nie, że deszcz na dworze, porywisty wiatr.
Zasmuciłam się, bo tobie nie zależy,
przeminęło gdzieś uczucie, ogień zgasł.

W jednym mgnieniu to właściwie zobaczyłam.
Nie wywrócił się od tego cały świat.
Ale czemuż tak długo ślepa byłam?
Teraz robię bilans zysków i strat…

Może lepiej w ukryciu, nie publicznie.
Już wystarczy, że mam w oczach łzy…
Raczej zadbam, by wyglądać dalej ślicznie.
Może będę Białą Damą z białej mgły…

e.żukrowska 11 marca 2012
fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz