poniedziałek, 12 marca 2012
225. INNE PREFERENCJE
Inne preferencje
To, co było najpiękniejsze, Miły, właśnie przeminęło.
Nie, bym ciebie aż wyganiać miała albo chciała.
Tylko życia w wypalonym związku nie będę ciągnęła,
choć … może kapka szczęścia gdzieś tam pozostała?
Nie – że czekam na trafioną szóstkę w totka.
Już od bardzo dawna liczę wyłącznie na siebie.
Powiedziałeś kiedyś, że jestem jak psotka.
Jaka psotka, Miły? — Smutek mam, nie rewię!
Ale o tym zmilczę, ni słowa nie powiem,
teraz już tylko chcę trochę spokoju, wygody,
ty słowa też nie dodasz i już się nie dowiem,
skąd takie nagłe zmiany i jakie powody.
Mój pociąg właśnie czeka, a droga niedługa.
Stąd na zielone łąki to zaledwie chwila.
Mówiłeś, że i tam się też kiedyś spotkamy.
Wolałaby tutaj, Miły... Tu — nawet nie mila!
© el.żukrowska 12.marca 2012.
Fot. z internetu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz