wtorek, 10 grudnia 2013
837/13. NIE KUPUJ MI KWIATÓW
NIE KUPUJ MI KWIATÓW
Nie kupuj mi kwiatów, amigo,
bo zwiędną i fiołki, i róże.
Lepiej już odwiedź mnie rankiem,
ze szklanej kuli powróżę.
Najpierw o locie w przestworzach
— niedługo, to widać wyraźnie.
Lecz czemu ty nie chcesz za morza?
Tam ciebie szczęście dopadnie...
A o pracy nie wiem, nie widzę.
Już zamazuje się obraz...
Lecz w kraju zostawać nie radzę,
tam będzie grała ci kobza.
Masz stworzyć coś bardzo dużego:
pieśń, obraz lub coś z rzemiosła?
Linie znów się zatarły...
Widzę! — to dzieło będzie doniosłe!
Tam tak rozległe wrzosowiska,
przestrzenie wiatrem wciąż czesane
i jakaś osoba bardzo ci bliska,
może już z dawna kochana...
Nie przynoś mi kwiatów daremnie,
nie wolno o tobie mi marzyć...
To ty masz w sercu tęsknoty,
musisz je w sobie uładzić.
© el.żukrowska 10.12.2013.
Fot.z internetu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz