PATRZ W LUSTRO
Jeszcze się wspinam
myślami dążę
jeszcze mnie może objąć słońce
nadzieja żywa
z jasnych spojrzeń
garść nagich tęsknot — zawsze gorących
czekam na nowe
jak na wyprzedaży
może też trafię coś niezwykłego
omami uśmiech
błysną w nim zęby
ostatnia śpiewka z dnia poprzedniego
zakwilą zięby
w gałęzi gąszczu
lub na chodniku gdzie zimny beton
jeszcze spojrzenie
już mniej przyziemne
a lustro powie — jesteś kobietą!
© el.żukrowska 9.12.2013.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz