KOT
Tłumaczyłeś – są różne
oazy.
Tłumaczyłeś – zawsze pamiętaj!
Dalej nie rozumiem.
Stoję pośrodku mojej łąki,
Stoję pośrodku moich myśli…
Aż nie wierzę, że deszcz
padający
Na omdlałe trawy od nowa
je zazieleni.
Już jutro!
Twoje słowa padają na mnie,
A ja ciągle mam uczucie
pustki,
Dziwną i głęboką cichość w
sercu.
Ten spokój…
Słońce od nowa wybuchnie
żarem,
Ukryta w cieniu
Będę czytać książkę,
Którą dostałam od ciebie…
I tylko kot przyjdzie,
Usadowi się na moich
kolanach,
Będzie mi mruczeć łagodnie
O swoich sprawach,
A może historie przedwieczne
O faraonach,
skarabeuszach,
Bramach do innego świata…
© el.żukrowska 20.czerwca 2012.
Zdjęcie zapożyczone z internetu.http://www.facebook.com/photo.php?fbid=312490932180307&set=a.253252348104166.54835.100002582082643&type=3&theater
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz