MILCZENIE II
Kiedy słabłeś w drodze
— podawałam ci ramię
albo wodę
albo serdeczne słowo
dziś już tego nie pamiętasz
patrzysz tam
gdzie ja nie podążę
wzrokiem
napełniasz mnie
wielkim smutkiem
milczę aż po brak oddechu
milczę
nic – zupełnie nic! –
nie mogę więcej zrobić
już nawet
nie zadaje
sobie samej pytań
© el.żukrowska 27.lipca 2012.
Zdjęcie zapożyczone z internetu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz