wtorek, 14 sierpnia 2012

660. (58/2.) MICHAEL - TWOJE WIERSZE...



MICHAEL - TWOJE WIERSZE

Słowa w pośpiechu zapisane
— aby przypadkiem nie zginęły!
A były z serca — wszystkie drogie,
w zaczarowanych wersach tkwiły
— jak kamieniami wysadzane!
Ty wysypałeś na mój podołek. — Bierz!

Biorę obficie w obie — drżące! — dłonie,
jak sacrum na ołtarz wynoszę,
bo wszystkie ona dla mnie święte!
Nawet o więcej szybko proszę. — Wiersz!

Twarz wygładzona, błogi spokój.
Pełne powagi, głębi oczy.
I taki zapamiętam nastrój!
O nic nie będę się już droczyć! — Dziś!

Tchnienie niepewne — brak oddechu...
A myśli wzniosłe aż po niebo.
I nie przeszkadza brak uśmiechu,
bo każdy utwór jest jak prezent. — Pisz!

Poukładane w ciasne wersy
krzyczą lub cieszą repliką ciętą,
część ludzi nigdy nie ma dosyć.
Czytają. Ilu... zapamięta? — Myśl...

© el.żukrowska 14.sierpnia 2012.
© Fot. Michael.M.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz