DO PRZYJACIELA Z LUTNIĄ
Mówisz że dzisiaj twa
lutnia nie śpiewa
struny drżą lekko – i ręka
drży
ponad głowami wiruje mewa
dobądź choć głosu –
wyśpiewaj sny
lecz odpowiadasz szybko
pokrętnie
jakbyś do końca nie był
pewny sił
że i głos nie ten nawet
oko mętne
wszystko się poniszczyło
znikł gwiezdny pył
to tak nazywasz uczucie
dziewczyny
było przemknęło motyl kolorowy rajski ptak
z innym chłopakiem uciekła
z doliny
a tobie teraz ni śpiewać
ni grać
zatrzymaj się przy mnie
nic tu nie pomylę
od dawna we mnie przyjaciela
masz
usiądźmy razem by
pomilczeć chwilę
ręka w rękę – trzeba odzyskać
twarz
© e.żukrowska 29.
lipca 2012.
Zdięcie - http://pl.wikipedia.org/wiki/Lutnia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz