sobota, 18 sierpnia 2012

668.CZTERNAŚCIE DNI



CZTERNAŚCIE DNI

Nie mów nic.
Nie przekonuj mnie.
Jeszcze dopijmy to wino do dna.
Może myśl inna... naiwna, dziecinna...
Może cud, może czar, inny rytm...
Może coś się odmieni, zamieni,
Może krzyknie gdzieś ptak...
Muzyki drobny łyk...
Już nie mów nic.

Cicho śpij...
Nie przeklinaj mnie.
Nie zostanę z tobą do końca...
Tylko parasol i rękawiczki. I drzwi.
Nie potwierdziłeś, nie zaprzeczyłeś ...
Moje życie to jakiś zbiór
Niedokończonych myśli.
Osaczają mnie mgły,
Jesienne i ciężkie...
Już nie wiem nic.

Podarowałeś mi czternaście dni.
Podarowałeś wakacje i słońce, i siebie.
Jeszcze walizka... A ty mocno śpij.
Słońce i ty - w zenicie na moim niebie...

Teraz już mogę iść
- właśnie zaczął padać deszcz.
Mogę iść w swoją drogę.

© e.żukrowska 16. sierpnia 2012.
Zdjęcie zapożyczone z internetu..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz