środa, 27 czerwca 2012

542. ZATRZYMAŁEŚ



ZATRZYMAŁEŚ

Zatrzymałeś moje ręce w swoich dłoniach
I westchnienie takie słodkie - miła moja.
Czy ja twoja - czy nie twoja  - zmilczę raczej.
Ale serce zwariowało - znów kołacze...

© e.żukrowska 22 czerwca 2012
Zdjęcie zapożyczone z internetu.

2 komentarze:

  1. Martwię się, bo trzymasz moje dłonie, ale czy ja na pewno jestem Twoja? Pogrążona w smutku śpiewam tylko : " Turnus mija, a ja niczyja..." Dziękuję Elu za piękny i refleksyjny wiersz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Danusiu - jestem oszołomiona Twoim poczuciem humoru. Dziękuję, że tak pięknie zaistniałaś na moim blogu ( wiem - nie pierwszy raz!) - wielkie serdeczności dla Ciebie :) :) :)

    OdpowiedzUsuń