piątek, 22 czerwca 2012

531. * * * (Kiedy rozpłatałeś...)



* * *

Kiedy rozpłatałeś swe serce na pół
- wysypało się uczuć tak wiele,
tylko dla mnie nie było - choć ty
zapewniałeś, że mądrze podzielisz...

Obiecałeś mi stałe miejsce,
kącik w kwiatach i krwi własnej cieple.
Uwierzyłam. I byłam jak w półśnie.
Zapewniałeś, że mocno obejmiesz...

Nie objąłeś, zostawiłeś samą...
Wyrzuconą - wzgardzoną, oszukaną.
Od nowa kochasz. Znów serce podzielisz?
Do piątej - do dziesiątej - do której niedzieli?

© e.żukrowska 11 czerwca 2012
Zdjęcie zapożyczone z internetu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz