czwartek, 7 czerwca 2012

485. TAKI SAM



TAKI SAM

Jesteś taki jak byłeś.
Wcale się nie zmieniłeś
i mówisz "to nie miłość".
Czemu ci kiedyś uwierzyłam?

Pochylam tylko głowę,
płyną następne słowa...
Nie chcę tak szczegółowo
— muszę dziś ukryć serca krzyk...

Już w oczach obojętność,
już nie podaję ręki,
dla ciebie koniec pętli.
Zasznurowałam usta
— zwierzeń nie będzie,
już słowa jakby puste...

Jakoś to przeboleję,
nie szkodzi, że się chwieję.
Może mimo tych kręceń
coś się zmieni na lepsze.
Po cóż mi mieć nadzieję?
Jednak... bez miłości
...nie umiem żyć....

© el.żukrowska 17.maja 2012.
Zdjęcie zapożyczone z Internetu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz