poniedziałek, 11 czerwca 2012
494. ORION
ORION
Głęboki spokój w twoich słowach
kiedy mi gwiazdy pokazujesz,
jakbyś tak ślizgiem nad mą głową,
bez strachu, że tu coś zepsujesz.
W tanecznym uniesieniu ramion,
gdy dłonie w niebo wyciągnione,
jest w tobie jakby coś z szamana
— i nawet gwiazdy poruszone!
Teraz mnie uczysz — tu jest Orion,
a tam — to Wenus cudnie jasna...
Prowadzisz rękę nieba drogą
i podpowiadasz, i wyjaśniasz.
I już mam głowę na twym ramieniu,
a nawet nie wiem, jak się to stało!
Zaś kiedy chciałam się odsunąć
— to twoje usta mnie wstrzymały...
© el.żukrowska 18.maja 2012.
Zdjęcie zapożyczone z Internetu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz