ŻAŁUJĘ
Żałuję, żałuję, żałuję!
Moje życie
- to jednak nie tęcza!
Zabrakło jedności,
zabrakło wspólnej wspinaczki...
Każde samo, ciągle obok,
złudna bliskość, że niby
dotyk dłoni, spojrzenia...
Ale to jak na pośmiewisko!
To nie jest prawdziwa jedność!
Teraz, kiedy już
nie wymieniamy myśli,
rozpacz gwałtownie
zakorzenia się we mnie,
owija się wokół,
jak powój...
A ja nie mogę odejść,
bo ciągle jest
milion spraw,
które nas łączą...
Żałuję...żałuję!
© e.żukrowska 29 maja 2012
Zdjęcie zapożyczone z Internetu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz