sobota, 2 czerwca 2012
465. ECH, MAJOWE ZAPACHY
ECH, MAJOWE ZAPACHY
W majowym zmierzchu chwytasz
wędrujące emocje i marzenia,
własne płynące jasno myśli i
pełzający nisko strach.
Maj się przecież skończy.
Jeszcze zanurzasz się w zapachu:
biel, fiolet i mięta, może róż?
Czas wypełnia Ci dłonie,
ale gdy patrzysz na nie - znów są puste...
I tylko wysoko na niebie
kołuje samotny ptak.
Jastrząb? Krogulec?
Nie zmierzysz drżenia serca
Nie odrzucisz marzeń
Nie do zatrzymania jest
majowych zapachów skarb...
Od dziś nawet kolory
mają dla ciebie
określony zapach.
I tylko mięta pozostaje
ciągle miętowa...
© e.żukrowska 6 maja 2012
Zdjęcie zapożyczone z Internetu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz