wtorek, 22 października 2013
639/13. AMETYSTOWĄ NOCĄ
AMETYSTOWĄ NOCĄ
A kiedy nocą odchodzisz
w nieznane mroki, miły,
to ja tobie jeszcze ciepłe
"dobranoc" z wiarą przesyłam.
Szeptem tak delikatnym
jak dotyk piórka we śnie,
a wszystko w jednej nadziei,
że powrócisz tu jeszcze.
Opłyniesz morza, pół świata,
skosztujesz nieznanej wody,
powrócisz jak ptaki wiosną,
bardzo szczęśliwy, wciąż młody.
Przyniesiesz w darze blask perły,
szum morza z innej półkuli,
roztopisz nocne cienie
w słonecznych promieniach tuląc.
Wszystkie te ametysty,
granaty, szarości smutki,
odpłyną ode mnie daleko...
Czekam na radości nutki.
© el.żukrowska 16.09.2013.
Inspiracja przyszła gdy oglądałam
obrazy Justyny Kopani.
Fotografia jednego z nich w załączeniu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz