środa, 16 października 2013
615/13. DO POSIADACZA
DO POSIADACZA
Już nawet nie pukasz, nawet się nie starasz.
Przychodzisz, jakbym była twoją rzeczą.
Bo jesteś niczym POSIADACZ
— a przecież wszystko temu przeczy!
Nie masz nade mną władzy — i nie czujesz tego!
Lecz nie usiłuję przekonywać ciebie,
że nie masz racji, że tylko złudzenia!
Na razie zmieniłam zamki
— trochę jakby od niechcenia.
Jeśli będzie trzeba — adres także zmienię.
Adieu — POSIADACZU.
Zamykam drzwi dokładnie tak,
jak pstrykam palcami,
albo chociaż zmieniam kalendarz
— nowe pora zacząć.
Bez ciebie — i ostre, niczym dynamit!
© el.żukrowska, Rzące, 13.X.2013.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz