SZŁAM DO CIEBIE
(z cyklu Życie na marginesie)
Szłam do ciebie
zalana wschodami słońca,
dzień po dniu,
szłam, choć było
w południe gorąco
i także wtedy,
kiedy dużo dżdżu.
Szłam, bo cię przecież
wymarzyłam,
wyśniłam,
wytęskniłam,
to musisz tu gdzieś
dla mnie być...
Sił chyba brakuje
i tchu w płucach mało
Pomyliłam się?
Źrenice ciemnieją bólem
— ktoś zgasił świeczki
na ich dnie....
© el.żukrowska 26.czerwca 2013.
Zdjęcie z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz