BURZA WIOSENNA
Pierwsza wiosenna burza — ogień i zniszczenie!
Pod siekącym deszczem aż życie zamarło.
Wody pełne rowy i dzikie strumienie,
lecz ziemia to wypije, by rośliny karmić.
Domostwa od piorunów -—szczęściem! — ocalały,
za to drzewa zwalone zagradzają drogę.
Połamane gałęzie i grube konary,
poszarpane listowie, zawiązki kwiatowe.
Burza przeminęła, słońce znów na górze,
już najczulej pieści zranioną roślinność.
Nawet wiatr pracowicie wypija kałuże,
każdy po swojemu pełni swą powinność.
© el.żukrowska 11.czerwca 2013.
Fot z zasobów rodziny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz