sobota, 1 czerwca 2013
332/13. LENIWY DZIEŃ
LENIWY DZIEŃ
Nie spieszy się wstawać...
Promień słońca za oknem,
gruchanie gołębi
- dziś nie są dostatecznym wabikiem.
Spacer? Podróż jakaś?
Samochodowa wycieczka po mieście?
Nie dziś.
Dzień płynie leniwie:
książki i kawa w cieplutkiej pościeli...
Odgłosy za oknem są niemal jak zegar.
Leniwy, spokojny czas.
Szczęśliwie telefon milczy...
Jednak w końcu życie woła
- zwykłe, niewielkie obowiązki.
Uśmiech i spokój pozostają
głównymi architektami dnia.
Później można oprzeć głowę w fotelu,
odnajdować wiersze na niebieskim ekranie,
smakować je w magiczny, spokojny czas.
© el.żukrowska 1.czerwca 2013.
zdjęcie własne
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz