niedziela, 9 czerwca 2013

352/13. TEN PIERWSZY...


TEN PIERWSZY

Znasz taki pocałunek,
gdzie wargi napięte
czekają z niecierpliwością
na pierwszy dotyk męskich ust,
na bezmiar czułości,
na drżące zjednoczenie?

Umiesz odpowiedzieć
z nieskrywaną wrażliwością
pieszczotą wynikającą
z samej tylko bliskości?

Poznajesz nowy smak
i wydaje się wtedy,
że nawet powietrze wibruje,
i nie wiesz
— czyżby wiatr rozdawał uczucia?
A może studzi
lub rozpala czoła?

W skroniach
szum narasta po łoskot,
ciało zda się omdlewać.

Czy to już miłość?
Czy tylko pożądanie?

© el.żukrowska 9. czerwca 2013.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz