sobota, 15 czerwca 2013
369/13. GORZKA RÓŻA
GORZKA RÓŻA
Przynosił zawsze jedną — kładł na moje ręce.
A wzrok miał przy tym, jakby rządził snami!
Karmił ciepłym oddechem, patrzył po sukience
— jakby mnie rozbierał już swymi oczami...
Róże szczególne — zawsze pączek jeszcze,
lekko rozchylony, jak usta kochane.
Płatki jedwabiste wywołują dreszcze...
a do tego zapach — już niezapomniany.
Prócz nutek różanych, pełnych melancholii,
do zapachu ktoś dodał kropelkę goryczy.
Róża cudowna była i tak — mimo woli,
a jej wielbicieli dziś już nikt nie zliczy.
Gorzka ta od ciebie — taki los,taka karma,
dziś dla mnie ostatnia — już na pożegnanie...
Jeszcze chwilę popachnie, gdy w wazonie sama...
Czas róż właśnie się skończył — więcej nie dostanę.
© el.żukrowska 14.czerwca 2013.
Fot z internetu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz