SZUMISZ BRZOZO
Szumisz jednostajnie
trącana wiatrami,
pozwalasz mi właśnie
przytulić tu twarz.
Poznaje policzkiem,
że tęsknisz latami,
i jesteś samotna
gdy pełnisz tu straż.
Rośniesz w szczycie domu
— masz go jak w opiece,
przychodzę do ciebie
kiedy problem mam.
A ty gałązkami
swoimi opleciesz,
w ich ciche szelesty
powierzam mój strach.
© el.żukrowska 16.czerwca 2013.
zdjęcie własne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz