CHCĘ CHODZIĆ DALEJ
Chcę chodzić dalej z podniesioną głową,
Więc moją dumę ceruję miejscami.
Dla ciebie wprawdzie mam dobre słowo,
Lecz ty nie umiesz odpłacić tym samym.
Zabijasz stopniowo to, co najcenniejsze.
Nie proszę o zmiłowanie, nie żebrzę miłości.
Zamykam - z trudem - swe sprawy codzienne,
Ale... inne już spojrzenie, dużo we mnie złości.
Widziałam wiele razy niebo rozpalone
W ciepłych odcieniach czerwieni i pomarańczy,
Marzyłam o spacerach pod nocy osłoną,
Zapewniałeś jeszcze, że będziemy tańczyć!
A teraz zamykam prostą drogę do mnie.
Już twoje słowa zbyt mocno nieszczere.
Nie spełniłeś dotąd obietnicy żadnej,
Tylko twoich żądań ciągle było wiele...
© e.żukrowska 2 lipca 2012
Zdjęcie zapożyczone z internetu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz