NIE OCZEKUJ
Nie oczekuj ode mnie słów słodkich.
Od dziś nie mam już nic na rozdanie.
Nie wypowiadam też zaklęć miłosnych.
Z bólem myślę, że będzie rozstanie.
Już od dawna mnie karmisz goryczą.
Tylko żale, pretensje, problemy.
Ust nie otworzysz — a słowa już krzyczą!
Przyginasz mnie aż do ziemi...
Ciągle, że moja wina. Zapomniałam mówić.
Tylko sprzątam, chowam, pakuje co moje.
Nie pozwolę więcej tak się niepokoić.
Wybrałam samotność — to na razie wolę.
© el.żukrowska 10.lipca 2012.
Zdjęcie zapożyczone z internetu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz