MIŁOŚĆ
Miłość? — Wszystko w niej!
Zadowolenie i radość, i szczęście,
a obok ból rozstania, tęsknoty, oczekiwania...
Razem to w serca zebrane,
osłonięte od obcych oczu,
ukryte najgłębiej
przed zazdrośnikami,
tajemne,
tylko twoje,
dostępne nielicznym wybranym
— albo i nikomu...
Zatapiasz się w tym uczuciu,
ogarnia cię jak woda bystrego strumienia,
albo staje się uskrzydleniem dla ciebie...
Już czułością oplata,
swoje nakazy wprowadza,
szeptem nakłania, doradza,
rozumu nie słucha...
Miłość...
© el.żukrowska, Rzące,15.10.2013.
Fot za Marianem Zaborowskim
I dobrze, że tak się dzieje! Nie można tylko rozumu słuchać bo byśmy zwariowali.
OdpowiedzUsuńGościu Anonimowy
OdpowiedzUsuń- bardzo dziękuję za komentarz. Podobno rozum i serce - dwa rozdzielne światy.
Elu pięknie piszesz o miłości. Znasz to uczucie dokładnie i definiujesz świetnie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękną i prawdziwą definicję miłości ujęłaś w strofach.Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńZosiu
OdpowiedzUsuń- dziękuję za odwiedziny i miłe słowa w komentarzach.
Pozdrawiam najserdeczniej.