niedziela, 24 listopada 2013
764/13. CZEKANIE NA PANA
CZEKANIE NA PANA
Mam taką moją dziurkę pod drzwiami,
przez wiele godzin tu oglądam świat.
Tęsknię za panem. I brak mi swobody.
I ciągle czekam — kiedy wróci pan.
Już nie podgryzam bardziej desek,
lecz kiedyś w złości.... gdy byłem młodszy...
A teraz nie. Choć z tego czekania
może się w głowie nawet psu pogorszyć...
Często wspominam nasze spacery,
zieloną łączkę, jakieś zające...
Myślę, że będzie taki w niedzielę,
kiedy przygrzeje troszeczkę słońce.
A teraz leżę i nie narzekam.
Moje serduszko dość równo bije.
Tęsknię — i patrzę, spokojnie czekam.
Czuję, że będzie pan już za chwilę.
© el.żukrowska 23.11.2013.
Fot. za: Different photos.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz