716/13. CZEKAM CIĘ, CZEKAM
CZEKAM CIĘ, CZEKAM
Czekam cię, czekam, w barwach jesieni,
na skraju sadu, albo w alejce,
a kiedy przyjdziesz i dzień odmienisz,
z czułością będziesz całował ręce...
Czekam cię, czekam, choć o tym nie wiesz,
przekładam jabłka z kosza do kosza;
we flakon wstawiam ostatnie astry
i pytam, kiedy już spadnie rosa.
Czekam cię, czekam, i wypatruję,
już kanapeczki zdobię sałatą,
a ty tak krótko, że mnie miłujesz,
jedno spojrzenie — jestem fregatą!
© el.żukrowska 8.11.2013.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz